Rzut oka do saszetki Panini Hoops 2014-15

Panini Hoops (fot. Panini) to jedna z najbardziej popularnych, niedrogich kolekcji kart NBA. Marka znana już na początku lat 90. w ostatnim czasie sukcesywnie wzbogaca się o kolejne, coraz bardziej rozbudowane edycje. Zaglądam do wydania z sezonu 2014-15 i szukam oczywiście kolejnych kart do kolekcji moich ulubionych zawodników.

booster Panini Hoops 2014-15

To już czwarta kolejna edycja Hoops (zobacz wcześniejsze: 1, 2 i 2a, 3), z którą mam przyjemność zapoznać się osobiście. W moje ręce trafiła paczka typu hobby. W boksie z kartami tego typu znajdują się 24 paczki, a jego cena w sklepach on-line to ok. $65-70. Równolegle na rynek trafiła wersja retail (10 kart w paczce, głównie base).

Specyfikacja hobby boxa to 288 kart, w tym: 1 karta Rookie Autograph, 1 dodatkowa karta auto, 1 karta Memorabilia, 72 inserty i parallels (co najmniej 10 numerowanych) oraz 36 kart Rookie.

O kolekcji

Set bazowy całej kolekcji stanowi 300 kart uzupełnionych przez parallele (Red Backs 1 na 3 saszetki, Gold 1:3, Green 1:3, Silver numerowane do #/399, Blue #/349, Red #/299, Artist's Proof #/99 oraz Black Artist's Proof 1/1). Marcin Gortat znalazł się na karcie bazowej nr 152.

Insertów i hitów jest w tej kolekcji wręcz mnóstwo. Więcej niż kiedykolwiek. Mamy zatem Class Action (10 kart, 1:10 saszetek + parallel Holo Artist's Proof #/99, Holo Green #/25), Picture Perfect (30, 1:5), Lights...Camera...Action!  (45, 1:7), Shining Stars (20, 1:8), Matchups (20, 1:8), Moments of Greatness (20, 1:9), Courtside (20, 1:10), Dreams (10, 1:10), Trading Places (20, 1:11), End 2 End (15, 1:19), Faces of the Future (20, 1:15), Fast Lane (20, 1:11), High Honors (25, 1:9), Road to the Finals 1st Round (50, #2014), Road to the Finals 2nd Round (22, #999 - w tym Marcin Gortat nr 65), Road to the Finals Conference Finals (12, #299), Road to the Finals NBA Championship (5, #199). 

Wśród insertów znaleźć można karty rzadkie i bardzo rzadkie: Kobe's All-Rookie Team (12, 1:370), Highlights (3 karty, 1:320), Champions (2 karty San Antonio Spurs, 1:133) oraz Champions Trophy Portraits (8 kart, numerowane do #99). Dodatkowo 1 karta Finals MVP (Kawhi Leonard, #99).

Hity tradycyjnie zgrupowane w sety z fragmentem koszulki oraz autografy, w tym: Blast from the Past Memorabilia (40 kart, 1:60 saszetek + wersja Prime, numerowana #25), Rise 'N Shine Memorabilia (29, 1:111 + Prime #25), Freshman Fabrics (25 + Prime #25), Rookie Remembrance (25 + Prime #25), Hoops Authentics (30, 1:80 + Prime #25), Great SIGnificance (99 + gold parallel #10) oraz Hot Signatures (99, 1:12 + parallel Red Hot #25).

Galeria kart z pełnego boxa jest oczywiście dostępna w galerii na blogu Panini America.

Z okazji All-Star Weekend Panini przygotowało specjalny, dodatkowy set kart (10 + 6 kart patch), dodawanych w tym dniu za darmo do zakupów w NBA Shop (NBA Housa). Można je obejrzeć w innej galerii na blogu wydawcy.

Moje trafienia:

Tym razem trafiła mi się dosyć bogata paczka. 2 inserty i 2 karty gold parallel (tym Rookie) bardzo cieszą. Pierwszym jest The Finals - numerowana do 2014 seria kart upamiętniających play-offy z 2014 roku. Trafił mi się Boris Diaw z San Antonio Spurs, z czwartego meczu pierwszej rundy przeciwko Dallas. Bardzo fajny pomysł i projekt. Numeracja widoczna jest na awersie karty.

insert The Finals - awers

insert The Finals - rewers

Drugim z insertów jest Picture Perfect .-To równie udany projekt z dwiema fotografiami - portret na pierwszym planie i akcja na drugim. W moim przypadku trafił się KG jeszcze w barwach Nets (w połowie sezonu przeprowadził się do Minnesoty).

insert Picture Perfect - awers

insert Picture Perfect - rewers

Karty parallel (gold) uzupełniają zdobycze specjalne. Damian Lillard (uczestnik All-Star 2015) oraz rookie Mitch McGary. Rewers tej karty jest identyczny jak w przypadku kart bazowych, natomiast front charakteryzuje się złotą ramką.

karta parallel - awers

karta parallel - rewers

karta parallel Rookie - awers

Osiem pozyskanych bazówek to kolejna karta rookie oraz miks młodych, obiecujących graczy i solidnych, czołowych zawodników w swoich drużynach.

Ocena zawartości:

4/6

Hoops niczym specjalnie nie zaskakuje. Tradycyjnie mamy bardzo ładne inserty w przeciwieństwie do gorzej wyglądających bazówek. Tych insertów jest dużo... chyba jednak zbyt dużo. 21 setów "zwykłych" + 7 setów hitowych to z jednej strony różnorodność, a z drugiej - ograniczenie do minimum szansy na zebranie samodzielnie jakiegokolwiek setu poza bazowym. Kolekcjonerom wybranych graczy (w tym mnie) z pewnością jednak wpadnie kilka kolejnych kart do zbioru.