piątek, 20 marca 2015

Rzut oka do saszetki Panini Threads 2009


Panini Threads (fot.) to kolekcja znana u nas głównie dzięki edycji 2012-13. To karty NBA z tzw. średniej półki, więc relatywnie nie tanie, jednak dosyć atrakcyjne dzięki niezłym hitom, różnorodności insertów i solidnej warstwie wizualnej. Zaglądam do edycji wydanej przez Panini America w 2009 roku, tym razem w wersji retail.


booster Panini Threads 2009
Sezon 2009-10 był pierwszym, w którym kolekcje kart koszykarskich ukazały się pod szyldem nowego wydawcy (wcześniej licencję posiadała firma Upper Deck). Seria Threads 2009 trafiła do amerykańskich sklepów w połowie grudnia tego roku.

Boksy zawierały 24 paczki po 5 kart, a wśród hitów przygotowano m.in. autografy legend, gwiazd oraz obiecujących debiutantów, w tym: Larrego Birda, Magica Johnsona, Kareema Abdul-Jabbara, Johna Havlicka, Isiah Thomasa czy Blake'a Griffina. To wszystko oczywiście w wersji hobby.

O kolekcji


Skoro już mowa o hobby boksie, jego cena w sklepach internetowych to ok. $240. Dużo, biorąc pod uwagę inne serie tego typu. Jego specyfikacja jest jednak wyjątkowo atrakcyjna. Do pozyskania są 4 karty auto lub memorabilia, 4 koszulki Team Threads Home (wycinane), 4 koszulki Team Threads Away, 2 karty Silver Century Proof, 2 Century Stars, 1 Generations, 1 Century Legend i 6 innych.

karta Rookie Class (źródło: sportscardforum.com)
Set bazowy to 140 kart, w tym ponad 30 kart Rookie (m.in. Blake Griffin, James Harden i Stephen Curry). Do kart podstawowych przygotowano oczywiście wersje parallel (Gold, Orange, Platinum i Silver). Z kolei inserty tradycyjnie tworzy kilka podserii, w tym: ABA Legends (10 kart), Century Stars (25), Generations (15 kart dual), Legends (15), Rookie Collection (33), Rookie Preview (33), Team Threads (50 kart home i 50 away), Triple Threat (10), jak również Kobe Bryant Letters.

Karty Team Threads są w istocie replikami koszulek wszystkich teamów ligi i wyglądają wyjątkowo atrakcyjnie na tle pozostałych propozycji. Zresztą producent kontynuował ten pomysł w kolejnych wydaniach kolekcji (zobacz 1, 2). Jedną z najciekawszych propozycji z roku 2009 są jednak karty Rookie Class (35 kart). To karty patch, na której każda litera z nazwiska debiutanta jest podpisana i numerowana do 700 lub mniej. Uzbierać komplet tworzący pełne nazwisko... czemu  nie?

Przechodząc do pozostałych hitów - Panini zaoferowało całkiem spory przegląd tego typu kart, w tym kolejno: ABA Legends AutographsCentury Collection Materials (20, także w wersji Prime), Century Stars AutographsCentury Stars Materials (+Prime), Generations AutographsGenerations Materials (+Prime), Jerseys (+Prime), Century Legends Autographs, Century Legends Materials (+Prime), Rookie Collection Materials (+ Prime i Signatures), Rookie Preview AutographsSilver Signatures, Team Threads AutographsTriple Threat Autographs oraz Triple Threat Materials (9, +Prime).

Moje trafienia


Retail = prawie na 100% all-base, choć miałem malutką nadzieję na jakiś insert. Niestety, nie tym razem. Z paczki wyjąłem 5 kart podstawowych, w tym najwszechstronniejszy koszykarz ostatnich lat - LeBron James w barwach Cavs na karcie nr 1. Facet umie wszystko i nie bez powodu odbierał tytuły MVP i zdobywał mistrzowskie pierścienie.
karta bazowa - awers
karta bazowa - rewers
Karta bazowa ma świetny, dynamiczny projekt - zarówno na awersie jak i na odwrocie. Poniżej pozostali gracze, w tym Dwight Howard w koszulce Magic.


Ocena zawartości:
3/6

3 punkty należą się za projekt. Mimo faktu, że trafiłem same bazówki, zrobiły one na mnie spore wrażenie. Jak na średnią półkę, są one wyjątkowo ciekawie zaprojektowane. Zdecydowanie lepiej, niż późniejsze edycje i z tego co wiem, wycena tych bazówek jest wyższa niż w przypadku innych serii. Szkoda, że nie trafiłem nikogo z osobistej kolekcji - nie obraziłbym się za Duranta. Liczyłem też na jakąś kartę Rookie, choćby Blake'a Griffina czy Stephena Curry - dziś to jedne z jaśniejszych gwiazd NBA. Mimo to w miarę możliwości zapoluję na paczki hobby, na pewno warto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o rzeczowe i kulturalne komentarze. Z góry dzięki!