Hokeja od Topps jeszcze nie otwierałem. Nadrabiając zaległości zaglądam do sięgającej daleko do przeszłości, choć wydanej na sezon 2000-01 kolekcji Topps Heritage Hockey. Jak sama nazwa wskazuje, jest to propozycja dla osób ceniących sobie tradycję i co się z tym wiąże - mających sentyment do dawniej wydawanych serii kart kolekcjonerskich.
 |
| Topps Heritage Hockey 2000-01 |
Pełen oldschool. 24 woskowane (nie foliowane) paczki zawierające 8 kart oraz... gumę do żucia (patrz film). Hitami tej serii były karty 1954-55 Reprint Arena Memorabilia Cards, Original Six Memoranbilia Cards oraz autografy byłych i aktywnie wówczas grających zawodników, w tym topowch rookies (m.in. Marian Gaborik, Mike Comrie, Martin Havlat). Do zdobycia były także oryginalne karty z sezonu 1954-55 oraz ich reprinty z autografami legend hokeja... Produkt wcale tani nie jest, znalazłem ofertę kompletnego boksa w jednym z kanadyjskich sklepów internetowych za cenę ponad $130.
O kolekcji:
215 kart bazowych, uzupełnionych przez dodatkowe sety: All Star (12 kart), League Leaders (10 kart dual, w tym Mariusz Czerkawski / Owen Nolan) oraz Award Winners (9 kart) plus dodatkowo karta Stanley Cup Champions. Karta LL z Czerkawskim i Nolanem dokumentuje liderów konferencji pod względem goli strzelonych w przewadze. Do serii podstawowej przygotowano karty Chrome Parallel (numerowane do #555, 1:11) a także tzw. short prints (1:12, numerowane do #1955). Z kolei inserty niezbyt rozbudowane - tylko 2 podsety: Heritage Heroes (20 kart, 1:14) i New Tradition (10, 1:8).
Hity to m.in. karty auto Heritage Autographs (12, 1:184). Ponadto karty memorabilia w różnych wariantach (z fragmentami krzesełek, koszulek, kijów): Original Six Relics (16, w tym 3 numerowane do #25 i #55) i Arena Relics (15, w tym 3 numerowane do #25 i #55), Wśród kart memo najczęściej trafić można było kartę Original Six single jersey (1:51), natomiast najrzadziej Original Six Multiple Arena i Original Six Multiple Jersey (1:11536). Nie można pominąć kart redemption Autoproofs (6, 1:6844). Największą jednak rzadkością okazały się karty 1954-55 Reprint Arena Relic Autograph (1:12345).
Moje trafienia:
Niestety bez insertu czy hitu. Wpadła karta z podsetu All-Star (Rob Blake) oraz 7 kart bazowych. Na rewersach przygotowano grafiki w nieco komiksowym czy gazetowym wydaniu oraz informacje na temat hokeisty.
|
|
||||
|
|
Pozostałe karty bazowe poniżej. Jak widać - na każdej znajduje się nadrukowany autograf zawodnika. Plan jest bardzo surowy i czytelny, choć logotypy klubów mogłyby być nieco mniejsze i nie zakryte przez sylwetki graczy.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Film z breaka:
Ocena zawartości:
3.5/6
Jak pisałem wyżej, karty są oldschoolowe, bardzo surowe w kwestii designu jak i wykonania. Szorstki kartonik miał nawiązywać do tradycyjnych kolekcji z lat 50. Tak rzeczywiście jest i dlatego tym razem w ocenie nie brałem pod uwagę jakości samej karty, chociaż mnie osobiście tradycyjne, staromodne projekty nie ruszają. Jeśli chodzi o trafienia, to oczywiście mogło być dużo lepiej, chociaż na hit raczej nie można było liczyć. Natomiast samo doświadczenie z kolejną, nieodkrytą wcześniej przeze mnie serią oczywiście cieszy. Wpadło trzech bramkarzy, to też coś ;)
Ciekawa seria. Z hokejowych, które prezentujesz na blogu, ta mi się najbardziej podoba. Nadruki autografów sprawiają, że bazówki nie wyglądają nudno. Co do trafień to chyba OK. Hokeja oglądałem (i oglądam) sporadycznie, a Alfredssona, Turgeona, Blake'a, Osgooda i Josepha kojarzę, więc nie są to anonimowi grajkowie.
OdpowiedzUsuń