czwartek, 8 października 2015

Rzut oka do saszetki Panini Prizm 2013-14 Basketball /video/


Produkt Panini Prizm większość kolekcjonerów w Polsce zna głównie dzięki jego piłkarskiej serii wydanej z okazji World Cup 2014 w Brazylii. W USA to dosyć popularna seria, dedykowana m.in. ligom MLB, NFL oraz NBA. Zaglądam do paczki kart koszykarskich z sezonu 2013-14. 


paczka Panini Prizm 2013-14
Konsekwentnie otwieram różne edycje kart kolekcjonerskich by przybliżyć sobie i czytelnikom mojego bloga poszczególne wydania, dyscypliny i oczywiście emocje towarzyszące całej zabawie. Przyszła pora na koszykarskiego Prizma - kolekcję ze średniej półki. W wersji hobby w boksie umieszczono 20 paczek, a w każdej z nich 6 kart. Do trafienia mamy więc 120 kart, w tym gwarantowane 2 autografy i 5 kart Prizm na boks. Jego cena waha się obecnie w przedziale 60-70 USD.

O kolekcji:


Wydawca przygotował 297 kart w secie bazowym oraz sporo paralleli prizm w różnych wersjach kolorystycznych (w tym numerowane do #49 Purple, do #10 Gold i 1/1 Black Prizm). Karty dobrych graczy z najniższymi limitami osiągają na aukcjach ceny kilku tysięcy USD, więc jeśli ktoś ma szczęście - może zarobić na kilka(dziesiąt) niezłych boksów ;). W wariancie retail przygotowano ekskluzywnie Prizmy w kolorze green i blue (Wal-Mart) oraz red (Target). Marcin Gortat trafił na kartę nr 82.

Set podstawowy uzupełniony został przez 5 tematycznych podserii insertów. Brilliance (25), Dominance (25), Guard Duty (15), Hall Monitors (25), Post Season (10, w tym Marcin Gortat na karcie nr 6) oraz dodatkowo subset HRX (24).

Hitami są karty auto (200, Gortat z nr 174) oraz Prizm auto (po 200, w tym numerowane do #25 + Gold #10 i Black 1/1). Ekskluzywne limity auto znalazły się w wersjach retail dla sieci Wal-Mart i Target (blue i red, w tym Gortat z limitem odpowiednio do #5 i #10). W tej serii Panini nie przewidziało kart memorabilia.

Poniżej tzw. sell sheets dotyczące tego produktu (źródło: tradingcarddb.com) prezentujące hity i najbardziej wartościowe karty limitowane.

Moje trafienia:


Na początek karta z subsetu HRX - Otto Porter, rookie z Washington Wizards, bardzo obiecujący gracz. Na rewersie kod macierzowy (3D) z linkiem do ekskluzywnego video. Fajny pomysł, by the way (choć u mnie już nie działa - może komuś się uda). Poniżej przyszły Hall of Famer - Dirk Nowitzki na kartcie podstawowej. Z tyłu tradycyjnie foto, podstawowe statystyki z poprzedniego sezonu oraz krótka notka.
karta HRX - awers
karta HRX - rewers
karta bazowa - awers
karta bazowa - rewers
Kolejne karty to Nikola Vucevic w wersji Prizm oraz 4 pozostałe karty podstawowe, niestety bez wielkich gwiazd.
Trafił się i Rookie - Archie Goodwin. Obok weteran - Nick Van Exel. Łącznie - 7 kart (w specyfikacji jest ich 6).

Film z breaka:


Ocena zawartości:
3/6

Niestety. All base. Inserty HRX trafiają się bardzo często i specjalnie mnie to nie pociesza ;) Nie wpadł również żaden z graczy, których zbieram - choćby na bazówce, ale nie zawsze ma się szczęście. Karty same w sobie są solidne i atrakcyjne w swojej prostocie, natomiast koszt paczki na pewno się nie zwrócił. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o rzeczowe i kulturalne komentarze. Z góry dzięki!