Karty NHL firmy Pacific z początku XX wieku opisywałem już na blogu. Tym razem padło na wydaną na sezon 2003-04 kolekcję Heads Up Sweater Edition, której nie znałem wcześniej, ale z ciekawością obejrzałem kilka breaków video. Zapraszam na krótki opis kolekcji i rezultaty pack breaka.
paczka Pacific 2004 Heads Up |
Heads Up to bardzo fajny produkt, w ramach którego wydawca przygotował kolekcje kart NHL i NFL. W każdym hokejowym boksie znalazły się 24 paczki po 6 kart.
Do wyciągnięcia są 2 karty memorabilia, 3 limitowane karty rookie oraz 1 mini-replika koszulki (9 graczy: Belfour, Bertuzzi, Brodeur, Forsberg, Fleury, Gaborik, Kovalchuk, Thornton lub Yzerman). Dla każdego z wymienionych zawodników wyprodukowano po 1000 sztuk takich mini-koszulek.
W momencie pisania niniejszego posta boksy są jeszcze dostępne w serwisach aukcyjnych czy sklepach on-line za ok 35$-45$ + wysyłka.
O kolekcji:
Set bazowy obejmuje 136 kart, w tym 36 Rookies (każda numerowana do #800 lub niżej, w tym m.in. Marc-Andre Fleury, 1:9). Dodatkowe parallele to numerowane wariacje Hobby Ltd (Veterans 100 kart, 1:9 i Rookies 36, 1:25).
Inserty w Heads Up to 5 setów kart, w tym: Pacific Complete (100 kart w secie, 1:1; także red parallel do #99), Prime Prospects (20, 1:7), Fast Forward (9, 1:9), Stonewallers (12, 1:9), In Focus (10, 1:13), Rink Immortals (10, 1:13) i dodatkowo wariacje numerowane do #25.
W ramach setu pamiątkowego w kolekcji przygotowano karty Game-Worn Jersey (25, 1:12; limitowane w zależności od gracza).
Moje trafienia:
Wpadły 2 inserty: In Focus z Kovalchukiem w barwach Thrashers (1:13) oraz wrzucany do każdej paczki Pacific Complete 2004 ze skrzydłowym Minnesoty Alexandre Daigle.
|
|
||||
|
|
||||
|
|
Warto zauważyć, że bazówki posiadają 'sztuczne' tło - postaci zawodników na pierwszym planie są wyizolowane z fotografii meczowych i osadzone na neutralnym, technicznym tle. Nie wygląda to źle, choć już reszta grafiki, a szczególnie rewersy trącają taniością. Na 4 karty base wpadło dwóch bramkarzy, w tym legendarny już Dominator w charakterystycznej dla siebie masce.
Film z breaka:
Ocena zawartości:
3.5/6
Spoglądając na base'y od razu widać, że karty mają co najmniej 10. letnią historię ;) Mimo to design względnie fajny, odmienny od tych, które widzimy w wydawanych obecnie amerykańskich seriach. Co do breaka - nie było najgorzej, ale i nie najlepiej. Oczywiście nie liczyłem na szmatkę, ale jakiś limit mógł wpaść... Insert In Focus co prawda nie występujący najczęściej i z niezłym graczem, ale chętnie wymieniłbym go na Stonewallers (podset dedykowany bramkarzom). Cieszę się z Haszka - to jednak legenda europejskiego hokeja, Lalime też sobie zatrzymam, a pozostałe karty na wymianę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o rzeczowe i kulturalne komentarze. Z góry dzięki!