Marka Gold Label to jedna z lepszych karcianych propozycji Topps z przełomu wieków. W wersji hokejowej wydawana była równolegle z kolekcjami firm Upper Deck i Pacific. Zaglądam do paczki kart NHL z sezonu 1999-2000, z nadzieją na kolejne ciekawe odkrycia.
 |
| 1999-00 Topps Gold Label Hockey |
Kolekcja wydana została w wersji hobby oraz retail. Pierwsza (niebieska kolorystyka) liczyła 24 paczki w boksie, każda po 5 kart, a druga (czerwone boksy) - 24 paczki po 3 karty. Cena boksa w droższej wersji to ok. 80$ (w momencie pisania posta wciąż dostępne w sklepach internetowych). Pod marką Gold Label firma Upper Deck wydała również całkiem udaną i lubianą serię kart koszykarskich.
Karty są zdecydowanie grubsze a tym samym bardziej solidne niż propozycje z tzw. dolnej półki. Ich standardowo błyszcząca powierzchnia na awersie dodaje... klasy. Wśród zawodników uwiecznionych w kolekcji nie ma niestety Mariusza Czerkawskiego.
O kolekcji:
W bazowej serii znalazło się 100 kart, w tym 5 kart Rookie oraz sporo gwiazd i legend. Do setu podstawowego przygotowano parallele Gold Label Class 2 (1:6), Gold Label Class 3 (1:12), Black Label Class 1 (1:18), Black Label Class 2 (1:36), Black Label Class 3 (1:72) oraz numerowane Red Label Class 1 (1:32), Red Label Class 2 (1:64) i Red Label Class 3 (1:129). Wyróżniają je kolory logotypu widocznego na awersie karty oraz numer klasy na rewersie.
Inserty ukazały się w kilku podsetach: Prime Gold (15 kart, w tym: Gold Label 1:20, Black Label 1:100, numerowane Red Label 1:859), Fresh Gold (20 kart, w tym: Gold Label 1:30, Black Label 1:150, numerowane Red Label 1:644) i Quest for the Cup (10 kart, w tym: Gold Label 1:12, Black Label 1:60, numerowane Red Label 1:1289) oraz One to One (100; 1:311).
Hitów w postaci autografów czy kart game used w tej serii nie przewidziano, natomiast z pewnością sporą wartość miały (i pewnie wciąż mają) rarytasy w postaci rzadkich i nisko numerowanych czerwonych paralleli.
|
|
Moje trafienia:
Niestety, tym razem same base'y, z których najciekawszym graczem jest Hall of Famer - Steve Yzerman. Ciekawostką jest, że trafiłem aż 3 z 5 wydanych kart Rookie (pozostali to Steve Kariya i Nik Antropov).
Wyżej wspomniałem, żę powierzchnia kart jest błyszcząca, praktycznie tak sama jak w serii Chrome, dlatego na skanach widać delikatne błękitne przebarwienia, które nie oddają ich rzeczywistego wyglądu (polecam film). Logo na froncie jest koloru złotego, natomiast oznaczenie klasy (u mnie: Class 1) znajduje się na rewersie, tuż poniżej logotypu drużyny.
|
|
||||
|
|
Dwie pozostałe karty rookie oraz jedna base poniżej. Wszystkie również oznaczone jako Class 1.
 |
 |
 |
Ocena zawartości:
2/6
Jak na kolekcję premium - właściwie jedyną rzeczą, która wyróżnia ją od innych propozycji z sezonu jest solidność kart. Zdjęcia szału nie wzbudzają, choć ciekawym rozwiązaniem są dwa zestawione ze sobą fotosy..Lubię proste projekty, ale ten, w porównaniu z tańszymi wydaniami UD czy nawet Pacific jakoś się nie broni. Trafienia też mogłyby być dużo lepsze jeśli chodzi o graczy, bo co do pozyskania pakietu "all base" - wystarczy zerknąć na specyfikację i... machnąć ręką ;) Następnym razem na pewno będzie lepiej. Mam nadzieję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o rzeczowe i kulturalne komentarze. Z góry dzięki!