środa, 25 listopada 2015

Box break Panini Prestige 2014-15 blaster /video/


Zabawa w boksy koszykarskie trwa. Tym razem biorę pod lupę blaster boks Panini Prestige 2014-15. To kolekcja dość dobrze znana i całkiem popularna ze względu na relatywnie niewysoką cenę i sensowną specyfikację, choć ta jest ostatnio dość zróżnicowana.



paczka Panini Prestige 2014-15
Prestige jest kolekcją ze średniej półki, choć ja bym ją określił jako minimalnie bardziej atrakcyjną od coraz ciekawiej wyglądającej serii Panini Hoops. Konfiguracja tego produktu obejmuje boksy Premium (4 paczki po 15 kart), Plus (10 paczek po 10 kart), Blaster Box (7 paczek) oraz Hanger Box (1 paczka). Różnica między 2 pierwszymi a blasterem i hanger boxem polega na wyglądzie kart (błyszczące vs białe tło) oraz rzecz jasna konfiguracji.

Cena hobby boxa to ok. $50-60 natomiast blastery można nabyć relatywnie niedrogo (ok. 120-130 zł), również w Polsce.

O kolekcji:


Wśród 70 kart w blaster boksie znaleźć można 1 kartę auto lub jersey, kilka insertów i kart limitowanych oraz 7 kart rookie.

Set base liczy 160 kart podstawowych oraz 40 rookies. Przygotowano również kilka rodzajów kart parallel Bonus Shots, limitowanych od #199 (Red) do 1 of 1 (Platinum). Marcin Gortat trafił na kartę nr 87.

Pora na inserty. Do wyłowienia mamy karty Connections (20), Franchise Favorites (30), Hardcourt Heroes (20), Playmakers (25), Prestigious Pioneers (20), Prestigious Posts (10), Prestigious Pros (75) i Mystery Rookies (40). Całkiem sporo - do wyboru, do koloru. To oczywiście dla tych, którzy zbierają wyłącznie wybrane sety kart (tzw. set builders)

Panini przewidziało bardzo bogaty zestaw hitów, w tym karty auto oraz jersey/patch. Wśród tych ostatnich znajdziemy sety True Colors Materials (74 karty) oraz NBA Materials (25, numerowane do #99), w tym Gortat do #49 oraz Bonus Shots Materials (100).

Autografy skupiono w 6 setach obejmujących zarówno graczy mniej znanych jak i gwiazdy oraz legendy ligi. Są to kolejno: Bonus Shots Autographs (100 kart) /auto Gortata limitowane do #7 / 10 / 25 / 49 w zależności od wersji produktu/, Prestigious Premieres Signatures (31), Old School Signatures (55 kart, premium set), Distinctive Ink Signatures (34), Preeminent Ink (26) i Stars of the NBA Signatures (43) w trzech ostatnich Gortat do #49.

Moje trafienia:


2 filmy z breaka umieściłem na moim kanale YouTube, poniżej playlista.


Z boksa wyjąłem 60 kart bazowych z liczącego 200 kart setu, w tym 6 powtórek. Po ich odjęciu mamy 27% pełnej kolekcji. Co ciekawe, wszystkie base'y z mojego blastera posiadały numery powyżej 100. Przypadek? Nie sądzę :)

Poniżej skany insertów i kart limitowanych. Hitem okazał się autograf Rudy Goberta - bardzo dobrego centra Utah Jazz. Bardzo dobrym nie można już nazwać jego autografu - wg mnie jednego z najgorszych w całej lidze ;). Ponadto bardzo cieszę się z dwóch kart Prestigious Posts (bardzo ładnie zaprojektowane), w tym Marcina Gortata, który trafia do mojej kolekcji. Jest ich tylko 10, więc pewnie spróbuję zebrać cały set.


Kolejne inserty to Franchise Favorites (Michael Carter-Williams oraz Rajon Rondo) i Hardcourt Heroes (Steph Curry i Chris Paul) a także legenda Wilt Chamberlain na karcie Prestigious Pioneers.


Zdobycze uzupełniają parallele Bonus Shots, w tym Thanasis Antetokounmpo (Red, do #99) oraz George Hill (Orange Die-Cut do #25). Powyżej również dwie z 7 kart RC: Jabari Parker i Andrew Wiggins. Bazówki wyglądają identycznie.

Ocena zawartości:
4/6

Nawet w wersji uboższej, Panini Prestige 2014-15 to bardzo przyjemny produkt. Prezentowany powyżej blaster kosztuje tyle, co 3 puszki kolekcjonerskie kart piłkarskich (w których nie ma autografów, jersey, czy choćby limitów z prawdziwego zdarzenia). Jak dla mnie dostarcza jednak o wiele więcej fajnych emocji, choć to oczywiście kwestia gustu i preferencji. Ocena niezła - boks mógł być znacznie słabszy pod względem hitu i insertów. Minusem są zacierające się nazwiska graczy na kartach. W moim przypadku było ich co najmniej kilkanaście.

1 komentarz:

  1. Auto Goberta wygląda okropnie, ale z tego co widziałem na innych kartach nie podpisuje się wyraźniej. Z drugiej strony to jeden z najlepiej rozwijających się graczy, więc wartość jego autosa powinna rosnąć, stąd hit należy ocenić na plus. Die cut Hilla też fajny, zwłaszcza, że niski limit. T.Antetokounmpo raczej w lidze już nie pogra, więc tu mogło być lepiej. Inserty zdecydowanie na plus.

    OdpowiedzUsuń

Proszę o rzeczowe i kulturalne komentarze. Z góry dzięki!