Zaglądam do kolekcji, którą dobrze znam z edycji amerykańskiej. Tym razem w moje ręce trafiła europejska wersja Hoops, wydana pod marką Panini NBA 2013-14. Skoro Hoops to tzw. dolna półka (dla początkujących), to gdzie jest miejsce dla tego produktu ? Warto, nie warto? Odpowiedź w kolejnym poście z cyklu "rzut oka".
|
booster Panini NBA 2013-14 |
Wszystko wskazuje na to, że jest to
wariacja Panini Hoops,
dedykowana na rynki poza USA i jest dystrybuowana (wg mojej wiedzy) m.in. we Włoszech. Karty wyglądają niemal identycznie (szczególnie rewersy; brak kart parallel). Zauważalny jest brak marki Hoops (
zobacz tę serię) - w jej miejscu mamy kompletnie "nijaką" nazwę serii, a
powierzchnia insertów nie posiada żadnych tłoczeń, pozłacań i wypukłości, co charakteryzuje kolekcję wzorcową.
Wydawca przygotował 150 kart bazowych oraz karty specjalne (inserty). Pełny set stanowi 327 kart dystrybuowanych w saszetkach po 6 sztuk. Całość uzupełnia album kolekcjonera.
Wśród insertów znajdziemy: Hall of Fame (25 kart), Class Action (25), Dreams (25), Above the Rim (25), Spark Plugs (24), Board Members (25), Champions (1), po jednej karcie Kevina Duranta i Kobe Bryanta oraz 25 kart Golden Foil Signature. Ten ostatni insert nie zawiera jednak oryginalnych autografów, a jedynie ich kopie w formie nadruków. Jest on jednak nowością w porównaniu do Hoops.
W pierwszej otwartej saszetce znalazłem 3 inserty. Były to karty Dreams, Board Members oraz wspomniana wyżej Golden Foil Signature.
|
karta Dreams - awers |
|
|
karta Dreams - rewers |
|
|
karta Board Members - awers |
|
|
karta Board Members - rewers |
|
|
karta Golden Foil Signature - awers |
|
|
karta Golden Foil Signature - rewers |
|
Karty bazowe tym razem z tylko jedną
top gwiazdą - Carmelo Anthony z NY Knicks.
Ocena zawartości:
2/6
Dla włoskich miłośników kart NBA nie mających możliwości zdobycia setów przeznaczonych na rynek amerykański, być może jest to kolekcja warta uwagi. Kilka insertów w saszetce liczącej 6 kart jest tym, co wyróżnia ją od innych tego typu produktów. To jednak jedyny pozytyw tej kolekcji, która moim zdaniem nie ma szans w starciu z innymi, o wiele ładniejszymi i bardziej interesującymi propozycjami firmy Panini, choćby z niższej półki. Skoro już w Hoops możemy znaleźć karty memorabilia i signature, wybór jest dla mnie oczywisty. Dziękuję bardzo.
Bardzo fajny post - oby takich więcej :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŁoo jejku pamiętam jak w dzieciństwie zbierałem takie karty :) A moja bluza Chicago Bulls była ulubionym elementem garderoby. Myślę, że jakbym dobrze poszukał w domu rodzinnym to bym ją jeszcze znalazł. Była idealna i niezniszczalna.
OdpowiedzUsuń