Rzut oka do saszetki Topps Match Attax Extra 2010/2011

Zaglądam do saszetek z dobrze znanej w Polsce kolekcji Match Attax wydanej przez firmę Topps (fot.). Tym razem jest to aktualizacja (czyli Match Attax Extra) na sezon 2010/2011 angielskiej Premiership. Set ukazał się w marcu 2011 roku i obejmuje 160 kart uzupełniających podstawową kolekcję. Warto się przekonać, czego można się było spodziewać po tej kolekcji.

Booster MA Extra 2010/2011

Cena jednej saszetki w Wielkiej Brytanii wynosiła 50p, czyli ok. 2-2.50 zł. Wydano również pakiety startowe w cenie 4.99 GBP oraz puszki kolekcjonerskie za 9.99 GBP.

W saszetkach z prezentowanej edycji zmieszczono 6 kart. To w znakomitej większości karty bazowe (Squad Updates - 60 kart) oraz karty New Signings (31). Trafić możemy także na karty managerów (4) i kartę sędziego (1 - Andre Marinner).

Wśród kart specjalnych mamy szansę upolować graczy oznaczonych jako Captains (20 kart; prawdopodobieństwo trafienia wynosi 1:2,25, czyli 4 takie karty na 9 saszetek), Star Signings (5) oraz Showboats (5). Ponadto Man of the Match (20 kart), 100 Club (1 - Gareth Bale) i Fan's Favourites (5; 1:5,6), a także Hat-Trick Heroes (8; 1:24).

W serii ukazało się także 8 kart Limited Edition (Van Persie, Lampard, Arteta, Cole, Hart, Giggs, Van der Vaart oraz Trophy Card).

Moje trafienia są efektem otwarcia jednej konkretnej saszetki. Żadnej manipulacji. Nr 1 - sędzia ! To niby zwykła karta, ale jak zerkniemy na specyfikację - tylko jedna na 160 :). Ponadto David Luiz z Chelsea (pięciogwiazdkowy). Na każdej karcie widzimy jej numer porządkowy, zdjęcie, imię i nazwisko gracza, jego pozycję oraz parametry obrony i ataku. Rewersy są jaskrawozielone, z dużym logotypem Premier League lub klubu oraz pozycją zawodnika (sędziego) na boisku.

karta Referee - awers

karta Referee - rewers

karta New Signing - awers

Karta New Signing - rewers

Co ciekawe, w saszetce znalazłem aż 4 karty New Signing i tylko jedną bazówkę Squad Update.

Ocena zawartości:

3/6

Wrażenia są raczej mieszane. Niby zawartość nie budzi wielkiego entuzjazmu, pastelowa kolorystyka też początkowo nie powoduje, że chce się te karty zebrać w całości, a jednak coś w sobie mają. To dosyć charakterystyczna cecha kart Topps (jeszcze ze starym logo).

Poniżej kilka innych kart, które trafiłem otwierając pozostałe saszetki. To m.in. Luis Suarez (Man of the Match), Cesc Fabregas (Captain) oraz bazówka z Łukaszem Fabiańskim.


Trafienia kart specjalnych oraz aktualizacje zmian w składach drużyn w sezonie 2010/2011 rekompensują nieco średnie wrażenie z otwarcia saszetki z myślą o blogu. Jestem wielkim fanem Premier League, więc tym bardziej cenię sobie tę kolekcję.